Seksizm życzliwy a zaangażowanie kobiet w działania zbiorowe na rzecz ich praw

👩 Twórcy teorii ambiwalentnego seksizmu, Susan Fiske oraz Peter Glick, wyróżniają dwie formy seksizmu: seksizm wrogi oraz życzliwy. Badacze definiują je jako uzupełniające się systemy przekonań, które motywują kobiety do zaakceptowania, a nawet usprawiedliwiania istniejącej nierówności płci oraz tradycyjnych ról płciowych. Formy te są też postrzegane jako narzędzia kontroli – kobiety są karane za naruszanie norm płciowych (seksizm wrogi), a nagradzane za ich spełnianie (seksizm życzliwy).

⚖️ Seksizm wrogi opiera się na przekonaniu, że mężczyźni są bardziej kompetentni niż kobiety, dlatego też należy im się wyższy status oraz prawo do sprawowania władzy. Towarzyszy temu pogląd twierdzący, że kobiety starają się przejąć władzę od mężczyzn, wykorzystując do tego swoją seksualność lub ideologię feministyczną. Kobiety niepełniące tradycyjnych ról płciowych czy zachowujące się w sposób niezgodny ze stereotypami są szczególnie negatywnie oceniane. Podkreślić przy tym należy, że wcześniej przeprowadzone badania na ten temat wykazały, że wrogi seksizm wiąże się z orientacją na dominację społeczną, kontrolą oraz popieraniem stereotypów dotyczących kobiet.

💪 Seksizm życzliwy z kolei ma charakter protekcjonalnego przekonania, że kobiety powinny być chronione przez mężczyzn. Jest czułym, rycerskim wyrazem męskiej dominacji. Nakreśla obraz kobiet jako bardziej wrażliwych moralnie niż mężczyźni oraz bardziej kompetentnych do pełnienia tradycyjnych ról płciowych. Co ciekawe, jest to forma seksizmu, która często nie jest postrzegana jako przejaw dyskryminacji zarówno przez mężczyzn jak i kobiety. Pozwala kobietom czuć się pozytywnie poprzez podkreślanie ich szczególnych, wspólnotowych cech, prowadząc przez to do akceptacji nierówności płci i współdziałania w utrzymaniu panujących przekonań. Mimo że kobiety często postrzegają seksizm życzliwy jako pochlebny oraz subiektywnie dla nich korzystny, wcześniejsze badania wykazały, że ekspozycja na niego także może prowadzić do pogorszenia funkcji poznawczych u kobiet.

💡 Wcześniej przeprowadzone badania wykazały, że tworzenie rosnącej przewagi grupowej oraz nakreślanie reprezentacji grupy uprzywilejowanej jako wspierającej i opiekuńczej, może osłabiać zaangażowanie w działania zbiorowe. Seksizm życzliwy pełni obie te funkcje – zapewnia pozytywną reprezentację kobiet, podkreślając ich przewagę w pełnieniu tradycyjnych ról płciowych oraz opisuje troskliwą relację z mężczyznami, w której ci zapewniają kobietom opiekę oraz ochronę.

✍️ Dlatego też Julia Becker oraz Stephen Wright postanowili zbadać czy ekspozycja na seksizm życzliwy będzie hamować zaangażowanie kobiet w działania zbiorowe, a narażenie na seksizm wrogi będzie sprzyjać bezpośrednim działaniom kobiet na rzecz zmniejszania nierówności płci. Wyróżnili 3 mediatory, które według nich będą wyjaśniać wpływ ekspozycji na poszczególne rodzaje seksizmu na chęć angażowania się w działania zbiorowe: usprawiedliwianie systemu, afekt oraz postrzegane korzyści z bycia kobietą.

📉 Zgodnie z przypuszczeniami badaczy ekspozycja na seksizm wrogi skutkuje zwiększoną gotowością do angażowania się w działania zbiorowe. Zmniejsza postrzeganie systemu płci jako sprawiedliwego, wywołuje negatywny afekt oraz osłabia postrzeganie korzyści wynikających z bycia kobietą. Narażenie na seksizm życzliwy z kolei zwiększa postrzeganie systemu płci jako sprawiedliwego, wywołuje pozytywny afekt oraz wzmacnia postrzeganie korzyści z bycia kobietą, co przekłada się na mniejszą motywację kobiet do angażowania się w działania zbiorowe, które np. mają na celu poprawę statusu pań.

🫂 Seksizm życzliwy, poprzez połączenie opieki oraz troski z dominacją, może być wykorzystywany do zmniejszenia dezaprobaty kobiet wobec panującej nierówności płci. Wyniki badania wskazują, że nierówność płci może być wówczas trudniejsza do zakwestionowania ze względu na uzyskiwaną akceptację i zgodę kobiet. Identyfikacja dominacji jako elementu troskliwego seksizmu życzliwego oraz edukacja w tym zakresie jest więc niezbędnym krokiem do zwiększenia zaangażowania w działania zbiorowe. Uzyskane w opisanym badaniu wyniki można rozszerzyć także na inne rodzaje paternalistycznych relacji, niekoniecznie dotyczące różnic płciowych. Paternalizm w stosunku do osób o niższym statusie socjoekonomicznym, osób z niepełnosprawnościami czy innych stygmatyzowanych mniejszości również może osłabiać chęć angażowania się w działania zbiorowe i tym samym pośrednio wstrzymywać przemiany społeczne związane z dobrostanem tych grup.